Poznaj artystów - Hoobie aka eLem

Zapraszamy do pierwszego wywiadu z cyklu "Poznaj artystów", w którym będziemy przedstawiać sylwetki  włocławskich twórców, poznawać ich poglądy i twórczosć. Pierwszym gościem jest Hoobie aka eLem współzałożyciel i członek "9MM KLIKA". Od kilku lat nagrywa w podziemiu,obecnie MC pracuje nad swoją 3 już solową płyta „Rozdział pierwszy”.

Hoobie aka eLem

E:Zawsze zastanawiało mnie, czy teksty które piszesz są z serca czy tak po prostu cos sobie wymyślasz i to piszesz?

H:To zależy ostatnio dużo pisze pod publikę, co chcą usłyszeć, ale ogólnie inspiracje biorę z tego co widzę powiedzmy zza szyby autobusu, co widzę, własne przemyślenia, refleksje, jak ja to widzę, co chciałbym zmienić i czasem mowie lub bardziej proponują słuchacza jak oni mogą postąpić inspiruje swój rap także innymi raperami. Mój pogląd zmienia sie często przez to co słucham,nie słucham Verby i Meza .Wole wjechać jak Pysk,nawet pożądny track ,ale nie emocjonalnie lecz na flow.

E:Uciekłeś do rapu przez problemy czy po prostu bo było to trendy? Dlaczego?

H:Uważam iż to i to jest prawda ogólnie zajarałem sie tym jak większość raperów. To były piękne lata 90 gdzie puszczałem HH z jamnika i miąłem przeżyte kasety, a z drugiej strony to zawsze miałem o czym pisać z kwestii przeżyć i mogłem otwarcie przedstawiać swoje problemy najpierw przed sobą potem przed innymi lecz często mój rap odzwierciedla moje samopoczucie. Myślę, iż jest to kwestia tego że nie mam jak inaczej tego z siebie wyrzucić.

E:Nie miałeś nigdy dość,nie chciałeś tego rzucić?

H:Oczywiscie, że miałem takie myśli były spowodowane brakiem sukcesów, nie wiem może też potrzebowałem stagnacji, przerwy, weny, zmian w życiu. Poza tym kończąc 20 lat zacząlem myślec jak będę zarabiał i myślałem żeby może zając sie innym hobby.

E:No właśnie jak wszyscy wiemy ostatnimi czasy dużo zmieniło się w Twoim życiu , czy te zmiany miały wpływ pozytywny na Twoją muzyke?

H:Oczywsicie, że miały wpływ, jak juz mówiłem mój rap odzwierciedla samopoczucie wiec teraz staram sie wszystko pomieszać tzn.czuje sie dobrze. Robie luźno, dużo myślę, są przemyślenia, lubie wrzucić banger , bo po pierwsze strasznie jara mnie mocne brzmienie a po drugie mogę wpelni popuścić wodze fantazji i flow.

E:Przed chwilą wspomniałeś o innym hobby,co miałeś lub masz na myśli?

H:Nie wiem szukałem patentu. Wiesz polak potrafi. Taniej kupie drożej sprzedam, jakaś elektronika coś tego typu zawsze lubiłem sobie podłubać, ale ogólnie przez głowę przechodziły mi rożne myśli-produkcja bitów,strony internetowe,czy tez gry online, reklamy, bannery i inne tego typu. Moje mysli ograniczają sie tylko do braku wolnego czasu hehe.

E:Ale rap to twoja najwieksza pasjia,oddaleś się jej całkowicie potrafiłbyś to rzucić ?

H:Mysle, że jeśli musiałbym to tak, ale na dzień dzisiejszy nie planuje tego.Wszystko idzie w dobrym kierunku jestem coraz bardziej rozpoznawalny, progres i satysfakcja to dla mnie najważniejsze, a ja urosłem 2 lub 3 krotnie na mojej scenie poprzez jeden kawałek to daje sile.

E:Czyli masz motywacje i sile na dalsza prace na wydanie legalnej płyty. A studia nie będą przeszkadzać Ci w rapie lub rap w studiowaniu?

H:Nie mam pojęcia ale myślę, że nie, gdyż teraz podejdę do rapu zupełnie inaczej. Mój następny nielegal po 'Rozdzial Pierwszy' ukaże się dopiero w przyszłym roku. Myślę, że na wiosnę mam w planach jeszcze tylko jeden, dawno zapowiadany projekt - "WiFi",  które prawdopodobnie ukaże się na końcu tego lub początku następnego roku. To tyle. Nie lubię mówić o szkole (śmiech).

E:Wspomniałeś o Twoim następnym nielegalu "Rozdział pierwszy". Ostatnio w internecie pojawił się pierwszy singiel promujący tą płytę "oni odeszli",który zrobił wielkie wrażenie na sluchaczach.Zdradzisz nam trochę informacji na temat tej płyty? Kiedy się ukaże,czy są planowani jacyś inni goście?Czego możemy się spodziewać?

H:Zdradzić (śmiech), ciekawe słowo. No mogę zdradzić kilka faktów. Na pewno na płycie pojawi sie Meff (smiech) jak wiadomo po singlu. Co do innych gości to mój człowiek który znany jest z numerów ze mną jednak nigdy nie pojawił sie na moim solowym albumie eSeMOK , reszty gości nie będę ujawniał bo wszystko jest w fazie projektów . Ogólnie album miał ukazać sie w lipcu a co sie okazało mamy Sierpień i jestem gdzieś w połowie. Wyjdzie, myślę we Wrześniu, a sam tytuł? Myślę, że jest to dla mnie ważne, ponieważ zmiany w życiu kazały mi otworzyć, tak jakby nowy rozdział, lecz były tak poważne iż priorytetem jest rozpoczęcie wszystkiego od poczatku, wiec otwieramy okładkę i pisze sie Rozdział Pierwszy.

E:Myślisz, że ta płyta będzie przełomowa w Twojej karierze czy raczej zrobisz ją dla siebie?

H:Przełomowa ? Nie nie myślę tak, to jest zajawka, na przełom jeszcze musze sobie zapracować godzinami przy kajecie, dniami na majku i latami doświadczenia, musze jeszcze wiele poprawić, wiele sie nauczyć i raczej nie patrzę w tak daleka przyszłość.

E: Czyli jesteś przygotowany na ciężką prace i zamierzasz wytrwale dążyć do celu?

H:Wiesz jak to jest, odpalic gówno i sie tym jarac, że ziomki z osiedla Cie propsuja na melanżu bo wypili albo im ciebie żal. To jest bez sensu , każdy powinien realistycznie patrzec na swoj wyczyn i skoro moja praca jeszcze mi sie nie podoba to chce sie rozwijac by kiedyś poczuć satysfakcje przed lustrem.

E:Jasnę rozumiem,a skoro już wspomniałeś o melanżach to powiedz jak to jest w świecie rapu.Życie rapera to faktycznie panienki,alkohol i inne używki?

H:Nie koniecznie ale sa rożni ludzie ogólnie często po alkoholu lub paleniu przychodzą mi do głowy rożne pomysły na ciekawe zajawki. A co do panienek to nie u mnie. Nie kontaktuje sie z fankami jako oferty towarzyskie czy inne tego typu i raczej omijam takie sytuacje. Mogę tu powiedzieć jedynie o mnie, jako osobistości wiec Hubert Ciesielski jest osoba stagnacyjną a Hoobie w nim rodzi sie lovel cham i inne tego typu ale tylko na bitach.

E: A co sadzisz ogólnie o polskim hip hopie ? Na scenie jest łatwiej czy poprzeczka jest zawieszona wyżej ?

H:Poprzeczka zawyżona jest o wiele wyżej niż wcześniej. Naprawdę jest teraz w czym wybierać ale ogólnie z Polskiego Hip Hopu na dłuższa metę słucham tylko kilku kotów min Pyskaty no i właśnie kto jeszcze hmmm…moze VNM ale reszty na dłuższa metę nie ogarniam ostatnio znów łapie zajawke na Stany, dokladniej Dilated Peoples czy tez KRS one lub The Game.

E:Czyli nie ograniczasz sie tylko do polskiego rapu,. lecz również zagranicznego. A co z gatunkami muzycznymi tylko rap?

H:Bardziej zagraniczny,wyrosłem na Ameryce gdy w Polsce sie jeszcze robiło gówno,a gatunki?....
lubię posłuchać czasem pozytywnego Popu (śmiech), Rocka. Ogólnie szanuje polski rock sprzed kilku lat. Lata 70,80 same pozytywy w światowej muzyce. Nie zamykam sie do hip hopu, gdyż jest wiele pozytywnych artystów robiących mądrą, pozytywną muzykę wartą sprawdzenia. Również reggae , jazz. Jest tego trochę... Ogólnie jakbym od kogoś to słyszał "nie mogę siedzieć w ciszy" heh.

E:A co ze znajomymi rodznią ,wspierają Cie w rapie?

H:Rodzina raczej nie, wiedza ze to robie lecz raczej nie zwracają na to dużej uwagi. Znajomi? Zawdzięczam im wiele. Jedni motywują, drudzy nie wierzą, ale motywują mnie jeszcze bardziej żeby im to udowodnić.

E:A co z 9 mm klika ? Szykuje sie jakaś nowa płyta czy raczej zająłeś sie solowym projektem?

H:To ciężkie pytanie gdyż to nie mnie trzeba pytać. Myślę, że wyjdzie niedługo, w postaci Mixtape'u złożonego z kilku luźnych numerów czy remixow i daje sobie spokój z tym znaczy na jakiś czas pewnie tak do sierpnia 2012 (śmiech).

E:Ok na temat waszego hm ...zespołu ? Porozmawiamy może w natepnym wywiadzie z drugim członkiem Rudym Ta czyż nie ?

H:Dokladnie.

E:Ok Hubercie bardzo milo było mi cie poznać. Życzę Ci dalszych sukcesów.

H:Dziekuje, było bardzo miło. Chcę pozdrowić znajomych, rodzinę, kobietę i moich kochanych hejterów.

 Z Hubertem Hoobi'em Ciesielskim rozmawiała Ewa Makowska.